W Rudzie Śląskiej zostały otwarte dwa powszechne punkty szczepień. Punkty będą czynne od godziny 8:00 do 14:00. Do końca tygodni. Jeden z punktów mieści się w hali sportowej przy ulicy Hallera, natomiast drugi na terenie szpitala w Bielszowicach.
W Rudzie Śląskiej punkty zaszczepią w sumie prawie 3 tysiące osób
W hali sportowej codziennie szczepionki otrzyma 450 osób, a w szpitalu w Bielszowicach kolejnych 250. Dodatkowo w dotychczasowym punkcie szczepień, w szpitalu w Goduli, do końca tygodnia zaszczepionych zostanie 730 osób.
-Jesteśmy gotowi szczepić więcej mieszkańców, ale z powodu takiej, a nie innej ilości szczepionek, nie możemy tego uczynić. - mówi wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer
Osoby mające skierowanie do punktu szczepień przy ulicy Hallera proszone są o parkowanie swoich samochodów na parkingu przy ulicy Hallera i Objazdowej.
Punkty Szczepień Powszechnych – czym są?
Punkty Szczepień Powszechnych to duże punkty szczepień, zakładane w ramach Narodowego Programu Szczepień.
W każdym powiecie (bądź mieście na prawach powiatu) powinny powstać przynajmniej dwa takie punkty. Najlepiej, jeśli jeden będzie znajdował się w szpitalu lub innym ośrodku medycznym, natomiast drugi – poza siecią placówek medycznych, np. w:
- domu kultury,
- namiocie (np. lokalnym supermarkecie),
- punkcie drive-thru (czyli punkcie mobilnym),
- aptece,
- szkole,
- hali sportowej,
- zakładzie pracy,
- innym miejscu wskazanym przez samorząd.
W miejscowościach do 50 tys. mieszkańców każdego dnia planowane jest przeprowadzenie około 200 szczepień. Szacuje się, że w Punktach Szczepień Powszechnych znajdujących się w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców będzie wykonywanych około 500 zastrzyków.
W skład zespołów szczepiących będą wchodzić maksymalnie cztery osoby. Badania kwalifikacyjne będą przeprowadzać:
- pielęgniarki,
- lekarze (w tym stomatolodzy),
- felczerzy,
- położne,
- diagności laboratoryjni,
- farmaceuci,
- fizjoterapeuci,
- higienistki szkolne,
- ratownicy medyczni.
Ponadto będą to robić osoby z piątego i szóstego roku studiów na kierunku lekarskim oraz studenci trzeciego roku pielęgniarstwa. W każdym punkcie powinien być przynajmniej jeden lekarz lub ratownik medyczny.
fot. Krzysztof Mejer, facebook