Kogo wciągnęło płetwonurkowanie, albo w ogóle myśli o poznaniu tego sportu - MCK w Nowym Bytomiu zaprasza na IV Festiwal Nurkowy "Głębiny". I choć to czwarta edycja, przerwana covidem i rokiem online, tradycja festiwalu ma już sześć lat.
- Śląsk jest wyjątkowym miejscem dla amatorów płetwonurkowania. I ze Śląska właśnie pochodzi silna ekipa. Z prostego powodu - mamy duże zagęszczenie centrów nurkowych i sporo akwenów. Wśród których prym wiedzie oczywiście Jaworzno i słynne koparki, gdzie przyjeżdżają ludzie z całego świata - Marcin Adamowicz, jeden z ogranizatorów "Głębin".
Festiwal Nurkowy "Głębiny" ma na celu integrację środowiska. A nadrzędnym celem jest... po prostu spotkanie fanów zanurzania się i dzielenie się własnymi osiągnięciami i przygodami. Poza oczywiście propagowaniem płetwonurkowania i zachęcania młodych i nie tylko do tej formy rekreacji.
- To na pewno drogi sport. Ale kiedy liźnie się kolorowych raf w ciepłych morzach czy krystalicznych wód Norwegii, to człowiek nie może przestać o tym myśleć - mówi Marcin. - Malediwy, Meksyk, Indonezja, Filipiny, Fidżi, Wyspy Solomona, RPA... To niesamowite miejsca.
Takie wyprawy nie należą do tanich. Ale czego się nie zrobi dla realizowania swojej pasji?
- Zachęcam, by przyjść na festiwal i przekonać się, czy to w ogóle sport dla nas. Posłuchać naszych gości, obejrzeć filmy, porozmawiać z doświadczonymi płetwonurkami. I wtedy dopiero spróbować tak zwanego intro nurkowego - zaznacza. - To nie jest sport dla każdego, dlatego przed wyrzuceniem pieniędzy w błoto proponujemy wstępne zapoznanie się z nurkowaniem.
A że człowieka zawsze ciągnie tam, gdzie inni nie bywają - nie jest dziwnym, że nurkowanie cieszy się sporą popularnością. Do tego stopnia, że pod wodą robi się ciasno.
- Chorwacja jest doskonałym miejscem dla rozpoczęcia przygody z płetwonurkowaniem. I oczywiście Egipt. Takie wydarzenia zapamiętuje się na całe życie. Kolorowe morza pełne życia, ryby, delfiny, żółwie, ukwiały - to takie wielkie miasta, w których toczy się życie. I walka o życie - mówi z przejęciem Marcin.
W tegorocznej edycji festiwalu - już dziś, o godzinie 18.00 w nowobytomskim MCK - wernisaż fotografii podwodnej, a potem wprowadzenie do przejmującego filmu The Cave - historii uwięzionych w jednej z zalanych, tajskich jaskiń grupy uczniów i skomplikowanej akcji ratunkowej.
Z kolei jutro od godziny 15.00 - wyświetlane będą filmy konkursowe, gala wyłonienia zwycięzców, a na koniec - podwodne opowieści. W roli "opowiadaczy" - specjaliści z branży - od podróżników i eksploratorów, przez zawodowych nurków, dla których zanurzanie się jest pracą, po speców od cyfrowego, trójwymiarowego odwzorowania podwodnych wraków i nie tylko.
Zapowiada się więc nie tylko spotkanie z maniakami nurkowania z Polski, ale i zagranicy. Kto chce posmakować czaru głębin - zapraszamy do MCK. Wstęp wolny.