Wiewiórkowe zmagania - start. To nie tylko sprawdzian waszych możliwości, ale początek rocznego cyklu rywalizacji.
- „Bieg Wiewiórki” to wspaniała okazja, żeby spędzić czas aktywnie na powietrzu z całą rodziną lub przyjaciółmi - podkreśla Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej. - Ten bieg to już w naszym mieście tradycja, którą kochają zarówno rudzianie, jak i mieszkańcy okolicznych miejscowości, dlatego mam nadzieję, że w tym roku, tak samo jak w latach ubiegłych, frekwencja dopisze. Serdecznie zachęcam do udziału w pierwszych w tym roku zawodach oraz w kolejnych.
Start, jak co roku - na bieżni Szkoły Podstawowej Sportowej nr 15 w Halembie. Do pokonania pętla o długości 4,2 km, która przebiega przez halembski las. Jest też krótszy dystans dla młodszych - kto ma poniżej 15 lat, pobiegnie na kilometr.
Oczywiście wiewiórkowy bieg, to też okazja do zmagań amatorów nordic walking.
- Maksymalnie biegacze mogą pokonać tę pętlę pięć razy, czyli w sumie 21 km (limit czasowy to 2 h i 45 minut), a osoby, które wezmą udział w rywalizacji nordic walking, trzy razy i w sumie pokonać 12,6 km - mówią organizatorzy.
Zwycięzców czekają dyplomy i medale, a uczestnicy co najmniej siedmiu biegów zdobędą też specjalne statuetki.