Sytuacja miała miejsce wczoraj o godzinie 16.40 w Goduli. Widząc na pace niezabezpieczony ładunek kostki brukowej policjanci ruszyli za ciężarowym iveco. Mimo włączenia "kogutów" kierowca nie reagował i kontynuował jazdę w kierunku Bytomia. W dodatku nieco zygzakiem.
- Po stylu jazdy kierowcy policjanci wywnioskowali, że może być pod wpływem alkoholu. Mimo znaków do zatrzymania, kierowca dalej jechał. Udało się go zatrzymać dopiero za granicą Rudy Śląskiej - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Okazało się, że styl jazdy odpowiadał stanowi kierowcy. Kontrola trzeźwości wykazała u niego 3 promile. Ale to nie koniec. 39-latek z Bytomia nie miał prawa jazdy, ważnego OC i badania technicznego pojazdu, a na dokładkę - przez co wpadł - wiózł źle zabezpieczony ładunek, który zagrażał bezpieczeństwu w ruchu drogowym.
Sumując - za ładunek - grzywna do 3000 złotych. Brak OC na ciężarówkę - 10.800 złotych. Brak przeglądu - do 5000 złotych. Zatrzymany dowód rejestracyjny, zatrzymane prawo jazdy, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i do 2 lat więzienia za jazdę po pijaku.
Może Cię zainteresować:
Prawie pusta droga, środek nocy, a jej się udało walnąć w jedyne auto na Niedurnego
Może Cię zainteresować:
Co się działo w ten weekend? 9 zatrzymanych pijanych. Rekordzista miał 3,44 promila!
Może Cię zainteresować: