Awantura rodzinna skończyła się aresztowaniem. W minioną niedzielę, podczas rodzinnej kłótni, 45-letniemu mężczyźnie skończyły się argumenty i użył siły wobec małżonki. Złapał ją za szyję i przydusił. Na pomoc 44-letniej kobiecie ruszył ich syn. Kiedy rozdzielił rodziców, mężczyzna ochłonął i zamknął się w pokoju. Wtedy kobieta wezwała policję.
- Mężczyzna był trzeźwy, do tej pory w tej rodzinie nie dochodziło do ujawnionych aktów przemocy - powiedział nam asp. szt. Arkadiusz Ciozak z rudzkiej policji.
Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Na podstawie zeznań małżonki i syna - prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. Śledczy ustalą teraz motywy i przebieg zdarzenia. Rudzianinowi grozi jednak kara na podstawie artykułu 148 Kodeksu Karnego, który przewiduje pozbawienie wolności od 8 do 25 lat, z dożywociem włącznie. W najlepszym przypadku sąd może potraktować ten czyn jako opisany w paragrafie 4, czyli działanie pod wpływem silnego wzburzenia. Wtedy kara waha się od roku do 10 lat.
Policja kładzie ostatnio duży nacisk na ujawnianie przypadków przemocy w rodzinie. Ogromna tu również rola sąsiadów i znajomych, bez pomocy których takie przypadki często pozostają tajemnicą czterech ścian. Pamiętajmy - widzimy lub słyszymy niepokojące oznaki przestępstwa - wystarczy telefon. Alarmowy 112 lub do działającego w Rudzie Śląskiej Stowarzyszenia Pomocy Ofiarom Przestępstw.
Rudzkie Stowarzyszenie Pomocy Ofiarom Przestępstw
Punkt przyjmowania interesantów
ul. Osiedlowa 1/3 41-710 Ruda Śląska 10 (Wirek) - budynek filii Biblioteki Miejskiej i oddziału Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej
kontakt:
608-853-821
e-mail: rspop@op.pl, www.rspop.prv.pl
O sytuacji, kiedy to właśnie sąsiedzi zapobiegli tragedii - pisaliśmy w artykule:
Pili razem wódkę, potem jemu się "zachciało". Czeka go nawet 12 lat kary...