Kto by pomyślał, że takie sceny możliwe są na Frynie. Napad na sklep w środku dnia! W minioną środę w Nowym Bytomiu, do spożywczego “Nasz Sklep” przy Damrota, przyszedł mężczyzna. Wziął dwie “zerosiódemki” żoladkowej de luxe, dwie paczki fajek i, zamiast uiścić należność, wyjął zza pazuchy przedmiot przypominający broń i ze słowami “nic nie będę płacił “ - złapał zakupy i wyszedł.R
- Reakcja kobiety była jak najbardziej prawidłowa, czyli nie stawiając oporu pozwoliła mężczyźnie wyjść ze sklepu, a wtedy szybko powiadomiła policjantów. Niedługo później policjanci byli już na jego tropie - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Ślaskiej.
Na miejscu szybko zjawił się patrol, by potwierdzić zgłoszenie, a pół godziny później kryminalni przeglądali już zapis monitoringu. Na jego podstawie wytypowano znanego już policji 60-latka z Rudy Śląskiej.
Śledczy sprawdzili najpierw jego adres zamieszkania, ale nie zastali go. Rozpytani sąsiedzi wskazali drugi adres - mieszkanie jego matki przy Objazdowej. Około godziny 15. już go mieli.r
- Kyminalni znaleźli go na klatce schodowej kamienicy przy ulicy Objazdowej podczas raczenia się pochodząca z rozboju wódką i papierosami. Przy rudzianinie znaleziono wierną atrapę pistoletu. Sprawca miał bogatą kartotekę w policyjnych bazach, a po usłyszeniu prokuratorskich zarzutów został doprowadzony do sądu - dodaje Ciozak.
Jedną flaszkę i jedną paczkę fajek udało się odzyskać. Za ten “zuchwały” napad na sklep 60-latek został tymczasowo aresztowany. Za rozbój grozi mu do 15 lat więzienia. Niewykluczone, że za działanie w recydywie usłyszy większy wyrok.
Może Cię zainteresować:
Spłonęło bmw w Rudzie Śląskiej Bykowinie. Wybuchła butla z acetylenem przewożona w bagażniku
Może Cię zainteresować:
Coraz bliżej ukończenia pętli w Chebziu. Od dziś zmiany w kursowaniu autobusów i tramwajów
Może Cię zainteresować: