Dalsza bierność i brak działania w kwestii Huty Pokój Konstrukcje doprowadzi do poważnych problemów pozostałe spółki - Hutę Pokój Profile i Hutę Pokój SA, a ciężka praca wielu ludzi pójdzie na marne - piszą związkowcy NSZZ Solidarność w Hucie pokój w dzisiejszym apelu do zarządu Węglokoks SA.
- Zwracamy się do zarządu Węglokoks SA do natychmiastowej interwencji w kwestii Huty Pokój Konstrukcje. Żądamy, by większościowy udziałowiec, jakim jest Węglokoks SA podjął natychmiastowe działania mające na celu dokapitalizowanie spółki - mówi Joachim Kuchta, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ Solidarność w Hucie Pokój SA.
Apel poparła też Komisja Międzyzakładowa WZZ Sierpień 80 w Hucie Pokój SA.
O co chodzi związkowcom?
- W 2019 roku, w grudniu, było porozumienie, że Węglokoks przejmie HPK. W 2020 we wrześniu przejęli pod warunkiem oddłużenia. Huta Pokój SA pomogła, ale choć spółka pracuje pełną parą - od tamtego czasu nie dzieje się nic dobrego. Kapitał spółki się nie zwiększa, a dług wobec Huty znów narósł do ponad 7 milionów złotych - dodaje Kuchta.
Zdaniem związkowców Węglokoks daje pieniądze na wypłaty dla pracowników, ale cały wypracowany zysk zabiera. Stąd zadłużenie, chociażby za media.
Dziś hutniczy związkowcy podjęli decyzję o zaostrzeniu protestu. Na razie na hucie pojawił się transparent, w przyszłym tygodniu będzie kolejny - na budynku dyrekcji.
- Jeśli nie będzie reakcji - przeprowadzimy masówki w spółkach, a potem pikietę przed hutą - zapowiada Joachim Kuchta.
Gdy i to nie pomoże - wielka pikieta przed Węglokoksem, w której związkowcy mają zapewnione wsparcie central górniczych.