Powrót do szkół dopiero w przyszłym roku? To już pewne. Rząd postanowił przedłużyć okres zdalnej nauki aż do 3 stycznia 2021 roku. Z kolei zgodnie z przedstawionym niedawno planem 4 stycznia mają rozpocząć się ferie zimowe, które potrwają do 17 stycznia. W tym roku z uwagi na pandemię koronawirusa wprowadzono nadzwyczajne rozwiązanie. Po raz pierwszy wszystkie województwa będą korzystały z zimowego odpoczynku w tym samym czasie. Jednakże zamiast na świeżym powietrzu, dzieci będą regenerować się po trudnym, cyfrowym semestrze, w swoich domach. Wszelkie wyjazdy są nie tylko niewskazane, ale i wręcz niemożliwe, ponieważ hotele mogą otwierać swoje podwoje jedynie przed podróżującymi w celach służbowych i personelem medycznym.
Są jednak pewne wyjątki. Jakie?
Otóż już od 30 listopada będzie można prowadzić zajęcia sportowe w szkołach sportowych. Dotyczy to lekcji w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych sportowych i mistrzostwa sportowego, oddziałach sportowych i oddziałach mistrzostwa sportowego w szkołach ogólnodostępnych.
To nie jedyne zmiany, ponieważ wraca też kształcenie praktyczne. W szkołach prowadzących kształcenie zawodowe, centrach kształcenia zawodowego oraz placówkach kształcenia ustawicznego możliwe będzie stacjonarne prowadzenie praktycznej nauki zawodu w grupach umożliwiających zachowanie dystansu społecznego, w wybranych dniach tygodnia, w wymiarze nieprzekraczającym 10 godzin tygodniowo.
Co więcej, przy zachowaniu zasad właściwych dla zakładów pracy możliwe będzie także prowadzenie praktycznej nauki zawodu u pracodawców lub w indywidualnych gospodarstwach rolnych. Zgodnie z regulacjami zawartymi w nowym rozporządzeniu uczniowie branżowych szkół I stopnia będący młodocianymi pracownikami mogą odbywać praktyki u pracodawców, o ile u pracodawcy nie występują zdarzenia, które ze względu na aktualną sytuację epidemiologiczną mogą zagrozić zdrowiu młodocianego pracownika.
fot. pixabay.com