Dojeżdżając na miejsce policjanci zauważyli idącego ulicą Kłodnicką w kierunku Halemby mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. 35-latek z Rudy Śląskiej wydmuchał 1,5 promila.
- Przyznał się do zniszczenia wiaty, a jako powód podał kłótnię z partnerką - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Nietrzeźwy rudzianin skończył noc w izbie wytrzeźwień. Dziś został przesłuchany, usłyszał zarzut zniszczenia mienia o wartości blisko 850 złotych na szkodę ZTM i tuż po 11. poszedł do domu. Zapewne wysłuchać kolejnej kłótni... Tym razem o niespodziewane wydatki, bo sąd nakaże pokrycie szkody, dojdą koszty procesowe, a niewykluczone, że i wyrok w zawiasach. Bo za zniszczenie mienia kodeks przywiduje od 3 miesięcy do 5 lat.