Z sondażu dla "Gazety Wyborczej" wynika, że może zdarzyć się wszystko, a druga tura będzie konieczna.
Najwięcej uczestników sondażu zadeklarowało głosowanie na Marka Wesołego, posła PiS, który startuje z własnego komitetu, ale ma jednoznaczne i silne poparcie prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Według badania – poparłoby go aż 29,6% wyborców. Na drugim miejscu - Krzysztof Mejer (popierany przez Polskę 2050 oraz Ruch Samorządowy i część działaczy PO). Jego poparcie wynosi 27,22%. Niewielką stratę ma Michał Pierończyk (wspierany przez rudzką PO). Na Pierończyka chce dziś głosować 25,91% pytanych - podaje Gazeta Wyborcza.
Pozostałe głosy dzielą między siebie:
- Maciej Mol (5,99),
- Krzysztof Toboła (5,5),
- Paweł Dankiewicz (3,14),
- Jolanta Milas (2,64).
Uwzględniając niezdecydowanych - wyniki pierwszej trójki są podobne:
- Wesoły - 26,14
- Mejer 24,05
- Pierończyk 22,89
Jeśli podczas niedzielnych wyborów głosy rozłożą się podobnie, jak w sondażach - wszystko rozstrzygnie się w "dogrywce". W zależności jakie "pary" wejdą do drugiej tury - górę mogą wziąć emocje wyborców.
Poparcie partyjne
Na Marka Wesołego głos oddałoby niecałe 69% wyborców PiS, prawie 18 proc. preferuje Michała Pierończyka, a 8% - Krzysztofa Mejera. Ponad jedna trzecia zwolenników Konfederacji deklaruje poparcie dla Marka Wesołego.
Spośród wyborców deklarujących poparcie dla Koalicji Obywatelskiej - 38% chce głosować na Mejera, na Pierończyka 42 procent. Mejer ma za to większe poparcie wśród Polski 2050 (42%). Pierończyk zdobył tu 26 procent głosów, a nieco ponad 11% deklaruje, że zagłosuje na posła PiS. Spośród Nowej Lewicy 35 procent jej wyborców wskazuje na Pierończyka, a 17 na Mejera.
Jak podaje "Wyborcza", w opinii politologa, dr Tomasza Słupika - taki podział sympatii wyborców wskazuje na to, że kandydat popierany przez PiS może wygrać wybory.
– I wtedy opozycja będzie się miała z pyszna. Obleje przedwyborczy egzamin. Pamiętajmy jednak, że różnice w poparciu dla poszczególnych kandydatów nie są duże – mówił "Gazecie" Słupik.